Na ostatniej sesji Rady Miasta Zgierza radni jednomyślnie wyrazili zgodę na zawarcie wynegocjowanych przez miasto porozumień w sprawie linii tramwajowych 16 i 46.
Zgoda zgierskich radnych oznacza, że po długiej batalii o kształt i warunki finansowania połączeń w końcu udaje się zażegnać konflikt z Łodzią. Do porozumienia obejmującego linię 46 przystępują oprócz Łodzi i Zgierza także gmina wiejska Zgierz, gmina miejska Ozorków oraz gmina wiejska Ozorków.
Miesięczny udział Zgierza w kosztach utrzymania linii będzie wynosił ponad 64 tys. zł w przypadku 16-stki oraz ponad 85 tys. zł w odniesieniu do tramwaju 46. Liczba kursów będzie zbliżona do tych obowiązujących aktualnie.
– Kwoty są wynikiem negocjacji z Łodzią oraz innymi stronami porozumienia. Dla Zgierza są one nieznacznie niższe niż te, które jako miasto ponosiliśmy do tej pory. Tracimy z kolei wpływy z biletów, które będą stanowiły dochód Łodzi – wyjaśnia Grzegorz Leśniewicz, wiceprezydent Zgierza. – Radni podjęli słuszną decyzję. Nie wyobrażam sobie innej, skoro jako ostatni podejmowaliśmy uchwałę w tej sprawie. Brak zgody oznaczałby że to właśnie nasze miasto blokuje komunikację międzygminną – komentuje decyzję radnych.
Na odcinku linii objętej porozumieniem będą obowiązywać przepisy taryfowe i porządkowe uchwalone przez Radę Miejską w Łodzi. Tym samym to nasz sąsiad będzie decydował o wysokości np. ulg czy wysokości cen biletów.
Nowe postanowienia będą obowiązywać od 1 maja 2012 r. Ich konsekwencją będzie również konieczność likwidacji spółki MKT – dotychczasowego operatora linii 46. Jak poinformował Grzegorz Leśniewicz, na ręce władz miasta wpłynęło pismo dotyczące deklaracji MPK w sprawie przejęcia pracowników. Władze Zgierza liczą, że zyskają oni zatrudnienie u nowego przewoźnika.
