REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

W Zgierzu budują motorower od podstaw dla WOŚP

Zgierska grupa motocyklowa Czarne Orły, a w zasadzie jej techniczny trzon czyli KMCO Garage buduje w czasie wolnym motorynkę, która trafić ma na aukcję internetową Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Budowa maszyny to najnowsze przedsięwzięcie Czarnych Orłów. Grupa organizuje wiele cyklicznych imprez charytatywnych jak np. Motomikołaje w zgierskim szpitalu czy domu dziecka oraz plenerowych jak otwarcie sezonu motocyklowego. Podobnie ma stać się z najnowszym projektem klubu. Przy jego realizacji członkowie spotykają się w soboty oraz w miarę możliwości w tygodniu.

Chcemy działać dla naszej lokalnej społeczności. Budowa motorynki to pomysł Tomka Jadczaka z naszego klubu. Uznaliśmy że jest to słuszna idea. Ja udostępniłem miejsce w siedzibie swojej firmy, abyśmy mieli gdzie robić tą maszynę – mówi Dariusz Juras. – Większość materiałów zorganizowaliśmy własnymi siłami. Część dostaliśmy od ludzi dobrej woli. Chcieliśmy tu podziękować przy okazji firmom: Trif z Łodzi, która zrobiła piastę i mocowanie koła, W.M. Motors z Emilii, która przekazała koło, Halmark Moto ze Zgierza za przekazanie dwóch kół, Łukaszowi Waszkiewiczowi, który zaoferował również koło i hamulec tylny wraz z zaciskiem czy posłowi Arturowi Duninowi za wsparcie finansowe.
 
Budujemy bobera, który będzie miał inny tył i inny przód. Z założenia ma być on dosyć wolnym pojazdem. Pojedzie maksymalnie 30-40 km/h. Na pewno nikt sobie na nim krzywdy nie zrobi. Z tyłu będzie zamontowane większe, szerokie koło. Wstawiamy silnik – rometowską 50-tkę po generalnym przeglądzie – mówi Tomasz Jadczak. – Motorynka powstaje według naszego własnego, sporządzonego wcześniej projektu. Wszystko oparte jest na doświadczeniu kolegów z klubu, którzy wcześniej przebudowywali motocykle czy budowali je od podstaw. Każdy coś dokłada od siebie i tak działamy. Bardzo dużo części produkujemy sami np. tylny wahacz, piastę tylnego koła czy kierownicę, także jest przy tym dużo rzeźbiarstwa. Mamy dobry park maszynowy – kompresory, szlifierki, spawarki, piaskarkę i lakiernię.
 
To nie jest tak, że jest to pierwszy sprzęt który budujemy i wszystko się zaraz pourywa czy  połamie. Bawimy się w to od lat. Zaczynaliśmy w warunkach mieszkaniowo-pokojowych, a maszyny wychodziły bardzo ładne. Ja się siedzę w motocyklach już 25 lat. Parę moich motocykli jeździ po Polsce do dziś – mówi Ireneusz Kociak. – Przy najnowszej realizacji nie ingerujemy w gabaryty ramy, główka ramy i jej kąt pozostanie seryjny. Motorower powstaje na fabrycznej ramie, posiada dokumenty, dlatego można nim jeździć po wszystkich drogach.
 
Aktualnie trwa brudny montaż, tzn. motorower składany jest do takiej postaci, aby wszystkie elementy do siebie pasowały i odpowiednio współgrały. Po sprawdzeniu zostanie rozebrany, a każda z części osobno polakierowana. Dopiero wówczas będzie można złożyć maszynę ponownie już na gotowo. Czarne Orły z "produkcją" chcą zdążyć do Świąt. Potem motocykl ma być wystawiony przez kilka dni w Manufakturze, aby rozbudzić ciekawość oraz otworzyć serca i portfele oglądających, po czym trafi na aukcje Allegro WOŚP. Na motorynkę nie potrzebne będzie żadne prawo jazdo. Po ukończeniu 18 lat można nią jeździć na zwykłym dowodzie osobistym – tak jak w przypadku skutera. 
 
Ciężko powiedzieć, ile dokładnie wart będzie nasz bobber, bo nikt tak naprawdę nie liczy godzin spędzonych przy pracy, czy kosztów materiałów, ale szacujemy że jego wartość rynkowa byłaby w przedziale 2000-5000 zł. Nasza akcja ma jednak charakter przede wszystkim charytatywny, nie robimy tego zarobkowo. Maszyna będzie warta tyle za ile pójdzie. Oczywiście chcielibyśmy, aby kwota była jak najwyższa – mówi Ireneusz Kociak.
 
Liczymy na wsparcie zgierzan przy tym jak i następnych naszych projektach charytatywnych. Jeżeli ktoś chciałby nam pomóc – bardzo łatwo się z nami skontaktować i znaleźć nas w Internecie, choćby poprzez naszą stronę internetową www.czarneorly.npx.pl czy nasz profil na facebooku – www.facebook.com/CzarneOrly – mówi Tomasz Jadczak.
 
 

Inne

Ciekawe artykuły