REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Kradł paliwo by się ogrzać

17 lutego 2014 r. około godziny 1:30 policjanci patrolujący ulice Zgierza zauważyli przy ul. Konstantynowskiej młodego mężczyznę pchającego fiata seicento. Postanowili sprawdzić kim jest i ustalić co się stało. 21-latek wyjaśnił policjantom, że samochód mu się popsuł, a fakt braku prawa jazdy i dowodu rejestracyjnego wytłumaczył pozostawieniem dokumentów na jednej ze stacji paliw jako tzw. „zastaw” za zatankowane paliwo. Funkcjonariusze poinformowali o sytuacji dyżurnego, który skojarzył, że takim właśnie samochodem na przestrzeni ostatnich kilku dni poruszał się sprawca kradzieży paliw ze stacji benzynowych w Głownie, Łasku i Piątku. W związku z tym mundurowi postanowili zatrzymać mężczyznę do wyjaśniania całej sprawy. Okazało się, że 21-latek kradł paliwo z terenu całego województwa łódzkiego. Miesiąc temu wyprowadził się z domu i zamieszkał w samochodzie. Kradzione paliwo było mu potrzebne do ogrzania auta. Na tą chwilę zgierscy śledczy przedstawili 21-latkowi zarzut trzech kradzieży w tzw. czynie ciągłym za co grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. Sprawa jest rozwojowa.

Inne

Ciekawe artykuły