Policjanci zatrzymali 26-letniego mężczyznę, któremu udowodnili włamanie do pomieszczeń biurowych myjni samochodowej. Mężczyźnie grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Do włamania doszło w Zgierzu na początku października. Sprawca nocą zakradł się pomieszczeń biurowych myjni samochodowej, podważył okno i wszedł do środka. Potem splądrował pokój w poszukiwaniu łupów. Na koniec zabrał rejestrator monitoringu, który nagrał jego poczynania i pod osłoną nocy wrzucił do stawu miejskiego. Tą właśnie sytuację uchwyciły kamery miejskie. O całym zdarzeniu zostali powiadomieni policjanci ze zgierskiej jednostki policji, którzy przy pomocy strażaków odzyskali skrzynkę. Policjanci z Wydziału Kryminalnego, którzy zajęli się tą sprawą rozpoczęli drobiazgowe śledztwo. Ich działania w rezultacie pozwoliły na wytypowanie podejrzewanego i ustalenia miejsca gdzie przebywa. 27 października 2015 r. w godzinach popołudniowych zapukali do drzwi jego mieszkania. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do komendy w Zgierzu. 26 –latek był już wcześniej notowany przez policję. Usłyszał zarzut włamania do pomieszczeń biurowych myjni samochodowej w ramach tzw. recydywy. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
